"Do biura poselskiego Jana Tomaszewskiego w centrum Łodzi wszedł 57-letni mężczyzna, który wystraszył pracowników biura na tyle, że ci zadzwonili na policję. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, mężczyzna nie był uzbrojony. Miał przy sobie jednak pistolet na kulki."
Osiem kulek było dla Stefana Niesiołowskiego.
wiadomosci.wp.pl/kat,1019395,title,Incydent-w-biurze-Tomaszewskiego-interweniowala-policja,wid,14672606,wiadomosc.html